Mt 1,18-24 IV Niedziela Adwentu
Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienna za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem prawym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: ”Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów”. A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez proroka: Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy ”Bóg z nami”. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
ez clap 7/7
Jest błąd bo w tekście jest „zbawi swój lud” a w odpowiedziach jak to zaznaczyłem to niby źle…
ok dobrze Bart9
ale jest coś nie tak
masz racje
nie prawda u mnie jest dobrze
zgadzam się z Nikola u mnie też jest ok
Moim zdaniem nie ma błędu w odpowiedzi , gdyż robiłam z pamięci i wszystko miałam dobrze za pierwszym razem
Jest coś dziwnego z pytaniem 3.
jest bo lud pisze się lód okej
Niestety nie masz racji pisze się „lud” jeżeli chodzi o zbiorowisko ludzi a „lód” pisze się np. o jedzeni tzw, Lodach, lub o zamrożonej wodzie Nie pozdrawiam
Oczywiście.
Masz rację.
2/7 beznadzieja
spoko ja na początku miałam 3/7